Podstawowym samolotem myśliwskim w wielu państwach Układu Warszawskiego pozostawał samolot MiG-15, który dał się poznać z dobrej strony podczas wojny w Korei. Samoloty te odegrały bardzo dużą rolę w historii lotnictwa wojskowego wielu państw świata, w tym także Polski. Pierwsze samoloty nowego typu z napędem odrzutowym zaczęły docierać do Polski na początku lat 50. Polacy generalnie rzecz ujmując wykorzystywali w tym czasie zarówno odmianę jednomiejscową, znaną jako MiG-15, jak również wersję szkolno-bojową, określaną mianem MiG-15 UTI. Bez względu na to, jakie oznaczenie nosiły poszczególne samoloty to trzeba powiedzieć sobie bardzo otwarcie, że przetrwały one w służbie biało-czerwonej szachownicy bardzo długo, bo aż do początku lat 90. Ostatni lot na pochodnej MiGa-15 z polską szachownicą, pozostającego na stanie regularnej jednostki Wojska Polskiego wykonano w 1993 r., w Modlinie, a więc ponad 40 lat po wprowadzeniu pierwszych samolotów tego typu do służby w polskiej armii. Jak nie trudno policzyć MiGi-15 trafiły do polskiego lotnictwa na początku lat 50., ubiegłego wieku. W tym czasie do Polski trafiały w zasadzie cztery odmiany samolotów MiG-15. W pierwszym rzędzie były to produkowane w Związku Radzieckim samoloty w wersji MiG-15, następnie warto wspomnieć o stosunkowo nielicznych samolotach MiG-15, produkowanych w Czechosłowacji pod oznaczeniem S-102, oraz polskich Lim-1 i Lim-2, czyli licencyjnych myśliwcach. Zapotrzebowanie na wprowadzenie do służby w polskim lotnictwie wojskowym podobnych samolotów jako pierwszy sformułował gen. bryg. pil. Aleksander Romeyko, wywodzący się z lotnictwa radzieckiego. Romeyko, który miał za sobą długą i owocną służbę w lotnictwie bombowym, w 1943 r. został przeniesiony do Wojska Polskiego, w którym pełnił min., funkcję dowódcy 4 Mieszanej Dywizji Lotniczej, z którą przebywał na froncie. Z pochodzenia był Polakiem, dlatego też po wojnie pozostawiono go w Polsce. Dowodzenie nad lotnictwem Romeyko objął 1 lutego 1947 r. W tym czasie polskie lotnictwo wojskowe dysponowało, według stanu z dnia 1 stycznia 1949 r. 164 samolotami myśliwskimi Jak-9, 169 samolotami szturmowymi Ił-2 i Ił-10, oraz 46 samolotami bombowymi, do których należałoby doliczyć jeszcze samoloty szkolne, łącznikowe i transportowe. Była to kropla w morzu potrzeb, które wynikały z planów władz radzieckich dotyczących wykorzystania Wojska Polskiego w przyszłych działaniach przeciwko blokowi zachodniemu na terenie Europy Środkowej. Po przeprowadzeniu tuż po wojnie demobilizacji części jednostek lotniczych w kolejnych latach Polacy byli zmuszeni do formowania nowych pułków i dywizji, i to w warunkach odbudowy ze zniszczeń wojennych. Budowa, choćby i licencyjna nowych samolotów na terenie Polski napotykała na spore trudności, dlatego też zadecydowano o podjęciu zakupów w Związku Radzieckim. Odpowiednia umowa w tej sprawie została zawarta 29 czerwca 1950 r., gdy uzgodniono, że do Polski będą dostarczane samoloty myśliwskie z napędem odrzutowym. Zgodnie z ustaleniami pomiędzy Warszawą, a Moskwą, do kraju miało wówczas trafić około 90 samolotów Jak-23, które jednak nie spełniały wszystkich wymagań lotnictwa wojskowego. Oprócz tego samolotów było zbyt mało by pokryć wygórowane zapotrzebowanie polskiego lotnictwa wojskowego. Pewne zmiany w pierwotnych planach zaczęto wprowadzać począwszy od 1952 r., konieczne okazało się również wstrzymanie formowania nowych jednostek. Sytuacja sprzętowa w polskim lotnictwie zaczęła ulegać poprawie dopiero w 1953 r. Tymczasem do Polski zaczęto sprowadzać pierwsze MiGi-15.
W materiale wykorzystano fragmenty nagrań i zdjęcia z kanałów:
/ @kretmarek
/ @belsimtek
/ @mattwagner
/ @saabsk60b31
oraz z fanpage'a https://www.facebook.com/profile.php?...
Jestem także tu:
https://odysee.com/@Balszoi:5?r=CmuKJ...
Zapraszam do wspierania kanału:
Wirtualna kawa https://buycoffee.to/balszoi
Patronite:
https://patronite.pl/Balszoi
#lotnictwo #polishairforce #samoloty #military #wojsko #army #polishfighter #historia #mig15 #wojskopolskie
Информация по комментариям в разработке