K.M.S - Wytrzymaj jeszcze trochę (prod.Skyper) VIDEO

➫ Tytuł: 'Wytrzymaj jeszcze trochę'
— — — — — — — — — — — — — — — — — — —

➫ Wokal: K.M.S

— — — — — — — — — — — — — — — — — — —

➫ Mix/Master: Emas - Syndrom
— — — — — — — — — — — — — — — — — — —

➫ Video: K.M.S

— — — — — — — — — — — — — — — — — — —

➫ Produkcja: Skyper

— — — — — — — — — — — — — — — — — — —


➫Tekst:

Każdy z nas ma własną wizję, jak ten świat pozmieniać,
ale się nie da i to przykre, bo żyć trzeba tak jak zwykle,
a pragnienia giną z rana, by pod wieczór tworzyć nowe
nadzieja budzi zamiar, ale czyny są znikome
każdy moment niepowodzeń nas spowalnia niczym próg na drodze
i tylko Bóg wie co jest z nami nie tak, bo nagrodę chciałby każdy
dobry wiatr pod narty bez założeń, że coś może stać się nagle byś mógł polec
wk*rwia mnie, gdy wszystko robię tak jak trzeba,
żeby potem znów się zawieść
i gonię błędnym wzrokiem po marzeniach, które miałem i to chore,
bo żyjemy po to by się tu odnaleźć - ja nie umiem tak
nie lubię patrzeć jak słabszy przegrywa z mocnym
chociaż szanse ma zerowe - trzymam kciuki
i nawet, gdy oglądam Barcelonę tak jak zawsze
to chcę, żeby rywal też mógł strzelić bramkę, choć mu trudniej

Malfoy dał nam dobry przykład zła i dobra w jednym ciele
nie da wyzbyć się na siłę wrażliwości,
ale cele mogą zamydlić nam oczy przez co nie wiesz
o co chodzi kiedy jedno myślisz drugie robisz wedle swych emocji
spieszę się gdy mówią do mnie zwolnij
wątpisz w siebie bo zawodzisz - to logiczne
na bitwie nie ma opcji przeczekania
dlatego spieszne kroki lubią budzić błędny zamiar
zadania nikt nie robi kiedy można spisać
to dobry przykład przegrywania, bo omijasz coś co może Ci się przydać jak równania
ambicja równa się nieustępliwość
to dlatego jest Ci przykro, kiedy odpuszczasz działania milcząc
a smutny zamiar ciągle liczy na przychylność
gubisz sam siebie znów przez brak zdecydowania i nie tylko
widzisz lubię dużo gadać,
ale samemu mi ciężko szukać skuteczności w radach

Kiedyś staniesz się dorosły - mówili mi
ja wciąż oglądam pingwiny i się śmieje,
bo liczyli na powagę i, że ten sam co niósł pech za pechem,
a potem śmiech za śmiechem w końcu zmądrzeje
to naiwne jak stwierdzenie, że możesz liczyć na siebie
prawdę mówiąc to się nie znasz
dopiero sytuacje, których nie masz planie dają Ci spojrzenie
inne niż to co od zawsze tworzyłeś w głowie od dziecka
gramy w berka - kogo dopadnie zwątpienie to przegrywa i wymięka
życie to nie eden bo Lucyfer trzyma z Panią Detektyw
więc lepiej zanim coś spieprzysz popatrz w lusterka
na wersach nie rozumiesz paru kwestii - ja nie kumam ich też
więc się nie zgłębiaj, bo nie zawsze w życiu wszystko ma sens
i kiedy pełnia wisi na czarnym tle to piszę brednie
jeszcze kiedyś będzie lepiej - przysięgam