Wschód - „Strażnicy polskich mogił”

Описание к видео Wschód - „Strażnicy polskich mogił”

Program realizowany w Ukrainie, gdzie pozostało wiele polskich cmentarzy. Najstarsze mają kilkaset lat. Większość mogił naszych rodaków znajduje się w opłakanym stanie. Wojna wystraszyła wolontariuszy z Polski, którzy każdego roku porządkowali kresowe nekropolie. Opiekę nad grobami przejęli księża, liderzy polskich organizacji i nasi rodacy, którzy żyją na ziemi przodków. Bywa, że ratowaniem wspólnej historii zajmują się Ukraińcy.

Siedem lat temu dawni mieszkańcy Hanaczowa koło Przemyślan, uczcili pamięć pomordowanych w 1944 roku swoich krewnych i sąsiadów. Pomnik, na którym znalazło się 175 nazwisk tragicznie zmarłych, powstał na skraju leśnego cmentarza, obok zbiorowej mogiły, w której pochowano ofiary pacyfikacji wsi. Zgodę na upamiętnienie, wydała miejscowa władza. Dzisiaj, kiedy niewielu z nas decyduje się na podróż do ogarniętej wojną Ukrainy, miejsce to ma swoich wiernych strażników. Są nimi ksiądz Piotr Smolka – proboszcz parafii w Przemyślanach i nasz rodak z Hanaczówki Oleg Maiisz. O historyczne mogiły na Wołyniu troszczy się Polskie Centrum Kulturalno – Edukacyjne w Równym. Na wielu cmentarzach wyrosła puszcza. Trudno odnaleźć ślady danych pochówków.

Tam gdzie udało się nawiązać współpracę z miejscową władzą, groby odzyskują dawny wygląd. O Jedną z najstarszych wołyńskich nekropolii w Szpanowie, koło Równego dbają Polacy i Ukraińcy. Wójt Szpanowa Nikoła Stolarczuk, osobiście nadzoruje porządkowanie grobów. W ostatnich latach odtworzono kwaterę żołnierzy Wojska Polskiego, poległych w bitwie pod Szpanowem w 1920 roku. Odnaleziono najstarsze pomniki. Pracowali tu ukraińscy i polscy harcerze. Wśród strażników polskich grobów na Wołyniu są również Ukraińcy. Aleksandra Wasejko z Sokoła koło Lubomla, otrzymała kilka lat temu z rąk Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, medal „Virtus et Fraternitas ”, przyznawany ludziom zasłużonym w pielęgnowaniu pamięci o osobach polskiej narodowości.

Uczestniczyła w odnajdowaniu śladów pomordowanych w 1943 roku, mieszkańców wsi Ostrówki i Wola Ostrowiecka. Na cmentarzu w Ostrówkach, gdzie w 2011 roku stanął pomnik ku czci zaginionych, pochowano ekshumowane szczątki kilkuset ofiar zbrodni wołyńskiej. Pani Aleksandra jest dziś strażnikiem tego cmentarza.

Комментарии

Информация по комментариям в разработке