Chcieliśmy do ojca, ale przyszło NKWD. Do Kazachstanu! - Longin Glijer cz. 1. Świadkowie Epoki

Описание к видео Chcieliśmy do ojca, ale przyszło NKWD. Do Kazachstanu! - Longin Glijer cz. 1. Świadkowie Epoki

Nagranie zrealizowane przez INSTYTUT PILECKIEGO w ramach projektu ŚWIADKOWIE EPOKI.

Witamy na kanale Świadkowie Epoki. Jeśli uważasz materiał za WARTOŚCIOWY prosimy o "ŁAPKĘ W GÓRĘ". Zapraszamy też do oglądania innych nagrań z kanału "Świadkowie Epoki".
Prosimy o SUBSKRYPCJĘ, pozwoli nam to rozwinąć kanał i dzielić się coraz ciekawszymi historiami.
Zachęcamy też do podzielenia się swoją opinią w KOMENTARZACH. A może znasz kogoś, kto mógłby opowiedzieć nam swoją historię? Pisz do nas na adres: [email protected]

Nasz dzisiejszy bohater:
Longin Glijer (ur. 1929), pochodzi z Wołynia, jego ojciec był policjantem w II RP. O wybuchu II wojny światowej jego rodzina dowiedziała się podczas powrotu z kościoła 1 września 1939. Ojciec p. Longina do wejścia Sowietów wypełniał swoje obowiązki policyjne, między innymi pomógł dwóm czeskim pilotom, którzy uciekli z Dęblina i wylądowali awaryjnie na łące nieopodal. 17 września 1939 otrzymał telefon informujący o napaści Związku Sowieckiego na Polskę. Rodzinę umieścił w leśniczówce w głębi lasu, sam zgłosił się do Kowla, gdzie Polacy chcieli się bronić przed Armią Czerwoną. Kiedy jednak zobaczono sowieckie czołgi, zaniechano beznadziejnej obrony i ojciec p. Longina przeszedł do cywila. Niebawem uciekł w Góry Świętokrzyskie pod okupację niemiecką, dzięki czemu uniknął śmierci w Katyniu. Wrzesień 1939 to czas dużej samowoli, początkowo Ukraińcy pomagali Armii Czerwonej, ścigali także rodzinę Longina Glijera. Po jakimś czasie znaleźli ich w Kowlu, ale wówczas Ukraińcy już przepraszali, ponieważ na własnej skórze przekonali się o „dobrodziejstwach” komunizmu. Longin Glijer opowiada także o postawie Żydów, którzy chętnie nawiązywali współpracą z nową władzą. Glijerowie utrzymywali potajemną korespondencję z ojcem, który namawiał ich do przybycia w Góry Świętokrzyskie. Byli już na to zdecydowani, ale 13 kwietnia 1940 do drzwi zapukało NKWD - zostali zesłani do Kazachstanu...

Copyright by Instytut Solidarności i Męstwa im. Witolda Pileckiego.

Комментарии

Информация по комментариям в разработке